Strona główna Ciekawostki Dieta a zapach ciała

Dieta a zapach ciała

1156
PODZIEL SIĘ

Każdego lata zaczyna się podobny problem w komunikacji miejskiej. Wielu ludzi zaczyna narzekać na przykry zapach współpasażerów, oskarżając ich o to, iż nie dbają o swoją higienę osobistą. Oczywiście higiena jest ważna, ale z drugiej strony nie od niej wszystko zależy. Okazuje się, że na zapach potu wielki wpływ ma dieta. A ta niestety u większości ludzi nie jest wcale najlepsza. Stąd też zapach ciała będzie przykry, nawet jeśli z higieną wcale nie jest na bakier.

Dlaczego pot brzydko pachnie?

Na przykry zapach potu składa się kilka czynników. Niestety, aby sprawić, by nasz pot w ogóle nie miał żadnego zapachu musielibyśmy żyć w próżni lub warunkach całkowicie sterylnych. Sam wydzielany pot to woda i składniki mineralne, które nie mają tak intensywnego zapachu. Wręcz są one sterylne. Problem pojawia się, gdy stają się pożywką dla bakterii i grzybów, które żyją na skórze i w otoczeniu. Wówczas właśnie pojawia się przykry zapach. Nie bez znaczenia jest również dieta człowieka. Spożywanie dużej ilości tłustego i ciężkiego jedzenia powoduje, że organizm oczyszcza się również przez skórę wraz z potem i łojem, a co za tym idzie, zapach również nie jest przyjemny. Niemniej jednak istnieją ludzie, którzy mają gen powodujący iż ich zapach nie jest tak intesywny. Są to najczęściej Azjaci, lecz i na świecie kilka procent populacji różnych kultur posiada ten gen. Reszta niestety będzie musiała się pogodzić z tym, że zawsze w jakiś sposób pachną.

Zdrowe jedzenie powodujące brzydki zapach

Istnieją zdrowe produkty, które czasowo zmieniają zapach ciała. Jest to związane nie z tym, że jedzenie to jest szkodliwe, lecz z ich właściwościami przyśpieszającymi usuwanie toksyn nagromadzonych w ciele. Dlatego po zjedzeniu tych warzyw zmienia się zapach potu i moczu na bardziej intensywny. Lecz jest to objaw pozytywny, poznacza, że organizm ma zdolności oczyszczające sam siebie. Jedzenie, jakie najbardziej wpływa na zapach ciała nie musi być wcale wyjątkowo woniejące, chociaż zdecydowanie duże spożycie takich produktów jak czosnek czy cebula mają na to wpływ. Po zjedzeniu dużej ilości czosnku zapach wydobywa się wbrew pozorom nie tylko przez usta, ale przez całe ciało. Zatem żucie gumy czy stosowanie odświeżaczy do ust na nic się tu nie zda, póki organizm nie przetworzy czosnku. Nie jest to jednak groźne dla organizmu, a jedynie skutek uboczny substancji zawartych w nim. Podobnie rzecz ma się w przypadku zjadania dań bogatych na przykład w szparagi. Zawierają one związki siarki, powodujące również dość przykry zapach. Innymi warzywami o działaniu oczyszczającym i przeciwzapalnym są zielone warzywa z grupy kapustnych i zawierające dużą ilość chlorofilu.

Złe wybory, a zapach ciała

Wędliny i mięsa. Okazuje się, że zapaleni mięsożercy dostarczają swojemu organizmowi ciężkostrawnych substancji. Aby organizm mógł się z nich oczyścić, zaprzęga do użycia nie tylko jelita, które nie radzą sobie z przetworzeniem kiełbasy, ale również całe ciało, w tym skórę. Toskyny uwalniają się przez skórę wraz z potem. Tłuste jedzenie wmaga również wydzielanie się łoju z gruczołów łojowych. Połączenie potu i łoju po takim jedzeniu powoduje niezbyt przyjemny zapach. Warto również zwrócić uwagę, że wędliny, mięsa konserwowe to bardzo dużo chemicznych konserwantów, polepszaczy smaku, koloru i zapachu. Nic dziwnego, że wpływają na zapach ciała. Okazuje się, że osoby, które całkowicie rezygnują z przetworzonego mięsa, lub wręcz przechodzą na wegetarianizm i weganizm, mają znacznie bardziej znośny zapach ciała, niż te, które stosują taką dietę jako podstawę żywienia.

Używki. Alkohol, papierosy, a nawet mocna kawa i herbata to dostarczenie do organizmu dużej ilości toksyn. Alkohol i papierosy są wręcz trucizną dla człowieka, którą raczy się on wyjątkowo chętnie. Tu również skóra, pot i łój odgrywają ważną rolę w oczyszczaniu ciała ze skutków działania tych toksycznych składników diety.

Zła dieta a zapach ciała

To, co ogólnie przeważa w naszej diecie, powoduje że często niezbyt ładnie pachniemy. Osoby spożywające duże ilości przetworzonego jedzenia, cukru i soli, a niewielką ilość warzyw cierpią na zakwaszenie organizmu. Taka dieta to raj dla drobnoustrojów i grzybów, które bardzo szybko rozrastają się wewnątrz i na zewnątrz organizmu. Wysoka temperatura i wilgotność, powodują, że zapach jest bardziej intensywny niż zwykle, bo drobnoustroje mają lepsze warunki do bytowania. Jeśli dodatkowo taka osoba nie dba o swoją higienę osobistą wystarczająco w tym okresie, to sytuacja jest kiepska. Już niewielka ilość potu powoduje ich nadmierną aktywność, a co za tym idzie po prostu smród. Czasem wręcz nie do wytrzymania. Okres lata to koszmar dla ludzi z zakwaszonym organizmem z powodu przykrego zapachu, ale również tego, że szczególnie u kobiet uporczywie powracają zakażenia w układzie moczowo płciowym, pojawiają się również nawroty grzybicy stóp czy zapalenia w obrębie jamy ustnej. Niektórzy porównują zakwaszenie do gnicia za życia od środka poprzez rozrost grzybów, na przykład Candidy.