Czasem jesteśmy pełni energii, czasem zaś czujemy się z niej całkiem wyzuci. Szczególnie osoby ciężko pracujące mają z tym kłopot. Szukają sposobów, jak dodać sobie energii. Piją hektolitry kawy i energetyków, zajadają się batonami, ale one działają tylko przez jakiś czas. Jak dodać sobie energii jedzeniem?
Klucz do witalności
Witalność człowieka zależy od jego poziomu składników odżywczych. Im bardziej uboga dieta, tym większe wyjałowienie organizmu, a w rezultacie spadek energii. Kluczem do większej witalności jest spożywanie takich mikroelementów jak:
Żelazo. Odpowiada ono za odpowiednie dotlenienie krwi, a co za tym idzie całego organizmu. Jeśli krew przenosi mało tlenu, ludzie są apatyczni, czują brak motywacji. Najpowszechniejszym źródłem żelaza we współczesnej diecie jest mięso. Jednak istnieje kilka innych źródeł tego pierwiastka. Należą do niego: kasze, szczególnie gryczana i jaglana, w dalszej kolejności qinoa, buraki, sezam (wyłącznie niełuskany), brukselka, brokuł, fasola, ciecierzyca, soczewica, soja, tofu. Warto jak najczęściej pogryzać świeże zielono listne warzywa i pić czysty chlorofil, doskonale dotleniający krew, krwiotwórczy i oczyszczający.
Potas i sód. To elektrolity, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu i wysokiej wydajności. Najwięcej elektrolitów dostarczają świeże owoce. Warto zjadać je w połowie dnia, gdy czujemy, że opuszcza nas energia. Największymi dostarczycielami energii i witalności są: korzeń maca, figi, morele, śliwka kakadu.
Magnez. Nie można mówić o witalności bez magnezu. Współcześnie większość osób cierpi na jego niedobór, nie wiedząc nawet o tym. Co więcej nie zdają sobie sprawy z tego, że łykanie reklamowanych w telewizji preparatów magnezowych w żaden sposób nie uzupełni braków. Taki magnez po prostu nie jest odpowiednio wchłaniany. Suplementacja magnezu najlepiej odbywa się przy użyciu chlorku magnezu. Dostępny jest w formie proszku, jaki dosypuje się do kąpieli stóp lub całego ciała. Najlepszymi źródłami magnezu w codziennym pożywieniu są: kakao, awokado, banany, otręby i zarodki pszenne.
Witaminy. Aby zapewnić sobie odpowiednią witalność nie ma mowy by zapomnieć o dostarczeniu odpowiednich witamin. Ważne są przede wszystkim witaminy z grupy B, wpływające na układ nerwowy. Powinny być przyjmowane w grupie, gdyż wtedy mają najlepsze działanie. Oprócz tego bardzo istotne są witaminy rozpuszczalne w tłuszczach A, D, E, K. Równie istotna w utrzymaniu witalności jest witamina C. Rozszerza ona naczynia krwionośne i wzmacnia je, przez co krew lepiej dociera do wszystkich zakamarków ciała, wzmacnia krążenie. Oprócz tego wspomaga usunięcie toksyn i poprawia odporność organizmu. Jednymi z najlepszych naturalnych źródeł witaminy C jest acerola, porzeczka, papryka czerwona.
Glukoza. Jest paliwem dla mózgu i mięśni. Gdy jej brak, zaczynamy czuć się senni. Aby zapewnić sobie jej odpowiedni poziom warto zjadać cukry, pochodzące na przykład ze świeżych owoców i zdrowych zamienników cukru rafinowanego. Warto stawiać na owoce zawierające sporo błonnik a i pektyn, wówczas poziom cukru we krwi jest stały. Takimi owocami są na przykład jagody. By zapewnić sobie dobry poziom glukozy należy uważać, by pomiędzy posiłkami nie były zbyt dużych przerw. Kluczem jest regularne jedzenie pięciu lub sześciu niewielkich porcji dziennie.
Nie zapomnij o białku
Białko jest budulcem oraz rodzajem pożywienia, które sprawia, że przez dłuższy czas nie odczuwamy potrzeby jedzenia. Niezależnie od rodzaju stosowanej diety, czy jest mięsna, czy jarska, każdy powinien zadbać o odpowiednią ilość białek w żywieniu. W żywieniu osób, chcących cieszyć się witalnością nie może zabraknąć również aminokwasów, bez których nie byłoby białek. Źródłami białek i aminokwasów jest mięso, ryby, nabiał, sery, kasze, strączkowe warzywa, orzeszki cedrowe, korzeń maca.
Niezbędne kwasy tłuszczowe
Bez nich nie ma prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego oraz krwionośnego. Suplementacja kupionych w aptece czy w innym sklepie kwasów Omega 3 i 6 nie jest tak dobrym pomysłem jak pozyskiwanie ich ze źródeł naturalnych, tłustych ryb morskich, awokado, nasion i orzechów. Ponadto dla zdrowia i witalności ważne jest zachowanie odpowiednich proporcji pomiędzy kwasami 3 i 6. Proporcja powinna być zachowana w skali 4:1.
S.O.S
Często czujemy, że energia zaczyna nas opuszczać, a jeszcze tyle jest do zrobienia. Warto sięgnąć wtedy po ratunkowe pokarmy, dodające energii w chwili kryzysu. Są to:
Orzechy. Szczególnie orzechy nerkowca, ale również inne rodzaje. Zawierają wapń, żelazo, magnez. Już mała garść wystarczy, by odzyskać witalność.
Gorzka czekolada. Im bardziej wytrawna, a nawet surowa, tym lepiej. Doskonale pobudza na znacznie dłużej, niż słodki baton.
Pestki dyni. Zawierają podstawowe mikroelementy i witaminy.
Bakalie. Suszone owoce są źródłem potasu i sodu.
W chwilach kryzysu warto się gać również po napoje, takie jak aloes, woda kokosowa, sok z brzozy. Przez cały dzień należy uzupełniać płyny, poprzez picie wody, najlepiej źródlanej.