Strona główna Ciekawostki Reklama kłamie, czyli szkodliwe “dietetyczne” jedzenie

Reklama kłamie, czyli szkodliwe “dietetyczne” jedzenie

854
PODZIEL SIĘ

Kierując się reklamą zjadamy produkty, których producenci twierdzą, że są zdrowe oraz pomagają zrzucić zbędne kilogramy. Wierząc, że wystarczy wprowadzić je do diety, aby uzyskać odpowiednią wagę ciała niestety jesteśmy oszukiwani oraz oszukujemy sami siebie. Oto kilka produktów spożywczych, które szkodzą, podczas gdy świat wierzy, że powinniśmy je jeść.

Margaryna a smalec

Gdyby zapytać przeciętną osobę na ulicy, które z tych dwóch smalec i margaryna są zdrowsze, większość wskazałaby z pewnością na margarynę. Przecież nasłuchaliśmy się o tym, że pomaga zbić cholesterol, czyli ma właściwości lecznicze, do tego zestaw witamin rozpuszczalnych w tłuszczu, zawierający witaminę D. Natomiast smalec to po prostu sam tłuszcz. Tymczasem wielu ludzi byłoby zaskoczonych słysząc, że z tych dwóch to właśnie smalec jest znacznie zdrowszy! Nie dość, że to tłuszcze nie przetworzone, to w dodatku wcale nie tak straszne – jest tu tylko niewiele więcej tłuszczów nasyconych co w oliwie z oliwek. Smalec jest produktem całkowicie naturalnym, czego nie można powiedzieć o margarynie. Po procesie przygotowania margaryna to tłuszcz bez smaku, zapachu, który może przetrwać stojąc bez lodówki nie psując się przez wiele miesięcy, to po prostu tłuszcz trans, ten sam, który jest używany do produkcji chipsów, frytek i innych przekąsek. Następnie do margaryny dodawane są sztuczne substancje zapachowe i smakowe, sól oraz sztuczne witaminy. Nie jest to pokaram zdrowy dla serca, na pewno nie powoduje obniżenia poziomu cholesterolu, a wręcz przeciwnie. Nawet margaryny zawierające fitosterole nie są wcale zdrowe dla serca. Alternatywą dla margaryny jest masło klarowane, można je wykonać samemu ze zwykłego wiejskiego masła w domu.

Produkty dietetyczne “fit”

Nie powinniśmy bać się zwykłego masła lub smalcu, po prostu spożywać je w odpowiedniej ilości. Nie tylko są to tłuszcze naturalne, jakich potrzebuje organizm, to zawierają również naturalne witaminy. Tłuszcze nasycone są w naszej diecie potrzebne, są wręcz niezbędne dla utrzymania odpowiedniego poziomu zdrowia. Jednak większa część ludzi jest przekonana, że jedzenie kiełbas, smalcu, czy masła należy całkowicie wykluczyć z diety, a produkty fit, o obniżonej ilości tłuszczu i węglowodanów są zdrowsze. Niestety to nie prawda. Lepiej zjeść tłustą kiełbasę od czasu do czasu niż produkt fit, gdzie naturalny tłuszcz zastąpiono inną substancją, która będzie tak samo dobrym nośnikiem smaku, dużą ilością środków poprawiających smak i zapach, oraz sztucznymi słodzikami. Produkty fit może i mają mniejszą ilość kalorii, ale są w ogólnym rozrachunku jedzeniem wysoko przetworzonym i po prostu niezdrowym. Niestety większość ludzi wciąż uważa, że są to produkty zdrowsze niż prawdziwe, mało przetworzone ze względu na rzekomo ogromną zawartość cholesterolu.

Płatki śniadaniowe o działaniu odchudzającym

Sztandarowym produktem, o którym wspominają wszystkie portale o diecie są zboża. Oczywiście mają one wiele zalet, lecz również wad. Na przykład producenci płatków śniadaniowych bezczelnie bazują na tym, że utarło się, iż płatki z mlekiem na śniadanie są zdrowe. Serwują gotowe płatki, które zawierają przerażającą ilość cukru i soli oraz dodatki sztucznych witamin. Tak przetworzone jedzenie nie nadaje się dla nikogo, a na pewno nie dla dzieci. Mimo wszystko większość z nas jest przekonanych, że jedząc takie danie zamiast pełnowartościowego śniadania schudniemy. Nie jest to prawda, ponieważ po spożyciu płatków z mlekiem, które wspólnie mają bardzo wysoki indeks glikemiczny, chęć na jedzenie jedynie wzrasta, a człowiek jest niemal natychmiast głodny. Niemniej jednak producenci płatków niejednokrotnie udają iż promują zdrowy tryb życia, by zachęcić do kupna.

Ciastka zbożowe na śniadanie

Zdrowym, pełnowartościowym produktem do jedzenia mają być według producentów żywności ciastka zbożowe na śniadanie. Reklamy sugerują iż ma to być jedyny posiłek na śniadanie. Chyba nikt normalny nie wątpi, że dorosły człowiek nie naje się taką porcją na śniadanie. Oprócz tego ciastka te są bardzo wysoko kaloryczne, wytwarzane z przetworzonego zboża z dodatkiem cukru. Ponadto do ciastek dodaje się suszonych owoców takich jak rodzynki, co jeszcze powiększa kaloryczność i indeks glikemiczny. Podsumowując takie ciastka absolutnie nie nadają się jako śniadanie.

Sok pomarańczowy i napoje pomagające schudnąć

To kolejne dietetyczne pułapki. Większość reklam zdrowych produktów przedstawia sok pomarańczowy jako uzupełnienie śniadania. Niestety taki sok to po prostu prawie sam cukier. Co więcej w takim napoju nie ma nawet prawdziwych pomarańczy, a kompozycja o smaku pomarańczowym, często jest tylko koncentrat. Nie jest zdrowy ani niskokaloryczny, chyba, że świeżo, własnoręcznie wyciskany. Producenci napojów idą nawet dalej. Nawet napoje reklamowane jako zawierające składniki odchudzające, takie jak guaranę, zawierają ogromne ilości cukru (nawet pięć łyżek w 500 ml), co samo w sobie wyklucza, by taki napój rzeczywiście miał jakiekolwiek właściwości odchudzające.