Przepisy na sfermentowane dania istnieją w każdej kuchni świata. W naszej polskiej pojawiają się przetwory mleczne oraz warzywa takie jak kapusta, ogórki. Tak naprawdę do fermentacji nadaje się bardzo wiele produktów. Niektóre, gloryfikowane w innych kulturach mogą wydawać się wręcz nieakceptowalne, jak słynne chińskie zepsute jaja. Sfermentowane jedzenie jest smaczne, a przy tym również i zdrowe.
Kiszony ogórek zwiększa odporność
Fermentowane przetwory najchętniej są spożywane zimą ze względu na to, że wówczas dostęp do świeżych produktów szczególnie warzyw i owoców jest utrudniony. Dlatego już nasi przodkowie tak chętnie sięgali po warzywa ze słoików. Okazuje się, że jest to pomysł nie tylko na dostarczenie sobie odpowiedniej ilości witamin i mikroelementów w trudnym okresie zimowym, ale także niezawodny sposób na poprawienie odporności. W mroźnych i nieprzystępnych miesiącach nie ma nic bardziej potrzebnego jak zachowanie zdrowia. Ale współcześnie takie dania zaczynają być popularne w miejscach, w których do tej pory nie było na nie popytu, takich jak na przykład Stany Zjednoczone. Tutejsi naukowcy odkryli kolerację między sfermentowanym jedzeniem a podniesieniem odporności. Kluczem jest dobra kondycja jelit. Od jakiegoś czasu mówi się, że właśnie tam znajduje się drugi mózg człowieka, a bardzo wiele procesów zależy od prawidłowej flory bakteryjnej. Kiszone przetwory zawierają dobroczynne bakterie, które wpływają na produkcję kwasu mlekowego w jelitach. Nie tylko polepsza to prestaltykę jelit, usprawnia metabolizm, ale przede wszystkim zapobiega rozwojowi niebezpiecznych dla zdrowia człowieka wirusów. Polepszeniu ulega ogólnie cały układ immunologiczny, przez co wzrasta odporność również na alergie pokarmowe i wziewne. Polepszona perstaltyka oczywiście wpływa na to, aby zachować odpowiednią wagę ciała, pomaga w zrzuceniu zbędnych kilogramów. Człowiek jedzący sporo produktów sfermentowanych szybciej się najada i nie odczuwa głodu przez dłuższy czas. Okazuje się, że obecność kwasu mlekowego w przewodzie pokarmowym zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy.
Wpływ fermentowanych produktów na psychikę
Według niektórych badań produkty kiszone są w stanie wpływać pozytywnie nie tylko na ciało, ale również na psychikę. W ostatnich latach niemal co czwarta osoba potrzebowała pomocy psychologa i psychiatry. Wiele z tych osób bieże leki, ponieważ cierpią na lęki społeczne oraz depresje. Fobia społeczna jest zaburzeniem polegającym na strachu przed uczestnictwem w normalnych sytuacjach społecznych, takich jak wyjście do sklepu, odebranie telefonu. Osoba cierpiąca na to zaburzenie nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. Fobia bywa przyczyną rozwinięcia się depresji. Badania przeprowadzone również w Ameryce na Uniwersytecie Meryland sugerują, że spożywanie produktów sfermentowanych jest bardzo pomocne w pokonywaniu lęków związanych z sytuacjami życiowymi. Ma to związek z występowaniem probiotyków w tego typu jedzeniu. Odkryto, że mają one niebagatelny wpływ na psychikę człowieka. Dzieje się tak dlatego, że probiotyki mają bezpośredni wpływ na gospodarkę chemiczną mózgu. Biorą udział w tworzeniu się neuroprzekaźników GABA. Liczba odpowiednich receptorów zwiększa się w obszarach mózgu odpowiedzialnych za uczenie się, kreatywne myślenie, oraz w obszarze odpowiedzialnym za odczuwanie emocji. Nowe neuroprzekaźniki pomagają w kontrolowaniu ich. Wpływają na wysokość produkcji hormonu stresu, czyli kortyzolu w czasie stresujących sytuacji. Dlatego probiotyki są tak korzystne w przypadku zaburzeń psychicznych. Odkrycia te są dobrą wiadomością dla osób, które spożywają duże ilości leków antydepresyjnych. Nie pozostają one bez wpływu na organizm człowieka, powodują uzleżnienia oraz uszkadzają narządy wewnętrzne, głównie wątrobę. Powinny być stosowane wyłącznie w przypadku zagrożenia życia, tymczasem wiele osób zażywa je na codzień, bez nich nie mogłby by normalnie funkcjonować.
Przeciwnicy produktów fermentowanych
Chociaż produkty fermentowane są spożywane od setek lat, a ich dobroczynne właściwości wpływają na zdrowie, a nawet długość życia człowieka, to istnieją osoby, które sceptycznie podchodzą do tego bumu na produkty zawierające probiotyki. Nie jest to nic zaskakującego, a także potrzebnego ponieważ wszystko ma swoje dwie strony medalu. Przeciwnicy mody na jedzenie kiszonych produktów wskazują, że ich nadmiar w diecie wcale nie jest tak przyjazny, jak mogłoby się wydawać. Okazuje się, że mieszkańcy regionów, gdzie spożywane są bardzo często sfermentowane produkty z jakiś powodów częściej cierpią na nowotwory gardła i jamy ustnej. Ponadto nie jest istotne wyłącznie by jedzenie było sfermentowane, ale także przygotowane w tradycyjny sposób. Współcześnie kiszonki często zawierają wiele nadprogramowych składników jak na przykład ocet, jaki poprawia smak potrawy, ale zabija to co w niej najcenniejsze czyli odpowiednie bakterie. Kluczem dla zdrowia wydaje się zatem spożywanie przygotowanych tradycyjnie potraw sfermentowanych, przy zachowaniu umiaru.
