Co jakiś czas wielu z nas ogarnia szał na jakieś produkty spożywcze. Noszą one nazwę superfood. Ale warto wiedzieć, że nie ma produktu, który ma same zalety, a żadnych wad. Jednak o wadach superfood raczej nie słyszymy wiele, wychodzą one dopiero po czasie, kiedy już moda na dane jedzenie nieco okrzepnie. Oto kilka produktów, które owszem, przynoszą korzyści, ale nie są pozbawione wad.
Oleje
Oleje są dziś jednymi z najbardziej chwalonych produktów spożywczych o działaniu prozdrowotnym. Ale nie wszystkie oleje. Te ze sklepowej półki są w na tyle przetworzone, że zawierają sam tłuszcz, a pozbawione są w dużej mierze lub całkowicie witamin i mikroelementów. Stosowanie dużej ilości takich olejów, szczególnie nasyconych, nie jest wcale dobre dla zdrowia. Są to tylko puste kalorie, które w dużej ilości i w nadmiarze powodują po prostu wzrost masy ciała. Dla naszego zdrowia najlepsze są oleje z zimnego tłoczenia. Pozwala to zachować większą ilość minerałów oraz witamin, a także substancji o działaniu prozdrowotnym. Takie oleje mają właściwości prozdrowotne, ale to również nie oznacza, że trzeba je zjadać w dużych ilościach.
Olej kokosowy
Olej ten ma bardzo szerokie zastosowanie, ale pamiętajmy, że pomimo iż jest to olej pochodzenia roślinnego, to ma cechy smalcu, czyli tłuszczu nasyconego. W osiemdziesięciu procentach olej kokosowy jest tłuszczem nasyconym. Olej kokosowy jest z tego względu odradzany dla osób, które mają problemy z chorym sercem. Tak jest w przypadku diety opracowanej przez doktora Ornisha, który uznał, że olej ten jest na równi niezdrowy dla tych osób co, masło, śmietana, smażony kurczak, czerwone mięso, oleje trans, podroby zwierzęce. Jednak z drugiej strony olej kokosowy zasłynął tym, że obniża poziom złego cholesterolu. Dzieje się tak za sprawą tego, że w ponad czterdziestu procentach składa się z kwasu laurynowego i posiada również mniejsze ilości kwasu mirysytowego. Podsumowując olej kokosowy ma wartości, ale jeśli jest spożywany w rozsądnych ilościach. Nie powinien być zjadany w nadmiarze. Aby mieć zdrowe serce należy ograniczyć stosowanie tłuszczów nasyconych. Olej kokosowy nadaje się do smażenia potraw, ale ogólnie ich również należy unikać, szczególnie przy problemach z sercem. Bardzo istotne jest również na wespół z olejem zjadanie dużej ilości świeżych warzyw.
Ryby
Zjadanie ryb jest polecane ze względu na zawartość kwasów nienasyconych oraz witaminy D. Najlepsze działanie mają świeże ryby morskie. Sławę zdobył również na przykład łosoś, który swego czasu królował na większości zdjęć przedstawiających zdrowy, zbilansowany posiłek. Jednak z drugiej strony ryby morskie oraz łosoś są mocno zanieczyszczone. W rybach morskich znajduje się rtęć, która po spożyciu kumuluje się w organizmie ludzkim i powoduje szereg zaburzeń i schorzeń, w tym w pierwszej kolejności psychicznych. Łososie zaś hodowane są w skandalicznych warunkach, żyją w basenach, gdzie woda nigdy nie jest oczyszczana, a martwe ryby po prostu opadają na ich dno. Skażenie wody jest tak wysokie, że dochodzi często do mutacji w obrębie pyska ryby. Po tym, jak łosoś hodowlany zdobył złą sławę, zaczęto spoglądać w stronę łososi dzikich, które miały być zdrowsze. Badania przeprowadzone na rybach z połowu z okolicy Seattle wykazały, że w rybach żyjących dziko znajdują się ślady leków psychotropowych, a nawet narkotyków takich jak kokaina oraz heroina. Wszystkie te zanieczyszczenia pochodzą od siedzib ludzkich, który spuszczają je codziennie w toalecie. Ryby polecane są również ze względu na zawartość witaminy D w najwyższym stężeniu ze wszystkich znanych produktów spożywczych. Jest to witamina korzystna, ale nie dla wszystkich. Znana jest z tego, że podnosi poziom testosteronu. Jest dobra dla mężczyzn borykających się z niskim testosteronem, ale mało odpowiednia dla kobiet, które cierpią na wysoki poziom androgenów, czyli testosteronu. Zaostrza to objawy jak trądzik, nadmierne owłosienie ciała, jak również zmiany w psychice.
Zielona herbata
Ten rodzaj herbaty przeszedł już o kanonu najzdrowszych napitków. Tymczasem wypijanie dużych ilości herbaty może przynieść tyleż samo minusów, co plusów. Z jednej strony wypijanie sporej ilości herbaty ma zapewniać szczupłą sylwetkę (około sześć filiżanek dziennie), z drugiej znacząco obniża przyswajanie żelaza. Herbata, szczególnie mocna, bogata jest w polifenole, czyli składnik, który jest odpowiedzialny za blokowanie przyswajania tego pierwiastka z pożywienia. Dlatego picie dużych ilości herbaty zielonej nie jest polecane osobom, które zmagają się z niedokrwistością. Nie powinny jej pić również kobiety w czasie miesiączki, oraz ciężarne i po porodzie. Tracą one duże ilości żelaza. Oprócz tego wypijanie dużych ilości herbaty zielonej wiąże się z żółknięciem zębów oraz tworzenia się kamienia nazębnego. Zielona herbata nie powinna być pita przez osoby, które cierpią na dnę moczanową, ponieważ zawiera puryny. Niedobrze jest pić herbatę zieloną na noc ze względu na sporą zawartość kofeiny. Rozwiązaniem jest wypijanie herbaty z umiarem.
