Strona główna Diety Baton – tylko niewinna przyjemność?

Baton – tylko niewinna przyjemność?

1380
PODZIEL SIĘ

Batoniki, czekoladki, smakołyki zjadane do herbaty albo kawy to po prostu coś na poprawę nastroju. Jeśli rzeczywiście jemy to tylko raz na jakiś czas, to być może rzeczywiście tak jest. Jednak najczęściej nie kończy się to tak łatwo, a następnego dnia znów sięgamy po batoniki. Tymczasem wcale nie są takie niewinne, jak się wydaje.

Dlaczego batony są niezdrowe?

Najczęściej leżą przy kasie w supermarketach i wielu ludzi na ostatnią chwilę, kasując zakupy chwyta pyszny karmelowy baton, lub taki z nadzieniem kokosowym. Albo dziecko płacze, że chce coś słodkiego i rodzice ustępują dla świętego spokoju, choć słyszeli, że to niezdrowe. Jednak mało który rodzic rozumie dlaczego tak jest? Oczywiście dlatego, że batony to wielka bomba kaloryczna, która nie zaspokaja apetytu a jedynie go wzmacnia. Znajduje się tu wielka porcja cukru. Niewielki baton liczy sobie tyle samo kalorii co cała tabliczka zwykłej czekolady, a to dlatego, że ma wysokokaloryczne dodatki, na przykład orzechy, czy wspomniany karmel. Szacunkowo ocenia się, że większość dzieci i lwia część dorosłych w Polsce ma fatalny stan uzębienia, zaatakowany przez próchnicę. Przyczyną jest właśnie spożywanie nadmiernej ilości cukru. Ponadto kupowanie batona dziecku, gdy jest głodne lub sobie, by podnieść poziom energii to po prostu zwykłe szaleństwo. Owszem, baton spowoduje skok cukru we krwi już kilka chwil po spożyciu, lecz cukier ten tak samo prędko spadnie, co spowoduje jeszcze szybszy powrót zmęczenia i słabnięcie. Jest to nie tylko nieprzyjemne, ale bywa wręcz niebezpieczne, na przykład w przypadku zawodowych kierowców lub innych odpowiedzialnych zawodów. Podawanie cukru dzieciom powoduje, że stają się nieznośne, niegrzeczne i nad aktywne, mają problemy ze snem.

Substancje szkodliwe w batonach

Jednak cukier to najmniejszy problem słodkich batonów i cukierków. Nawet batoniki udające zdrowe, czyli musli wcale takie nie są. Najczęściej w takim batonie znajduje się zaledwie kilka procent “musli” czyli kilka płatków owsa, sok owocowy. Kosztuje to producenta takiego batona grosze, ale już może on twierdzić, że przecież jego baton zawiera musli. Ponadto takie batony wcale nie są zdrowsze od zwykłych czekoladowych, a zawierają nawet więcej cukru, zatem nie są też mniej kaloryczne. Nie jest to w żadnym razie dobra przekąska dla sportowców! Najczęściej w batonach znajduje się to, co najgorzej wpływa na organizm. Wprowadzane są utwardzacze w postaci “olejów roślinnych”, najczęściej oleju palmowego, który w ostatecznej wersji nie ma żadnych wartości odżywczych i swoimi właściwościami bardziej przypomina olej silnikowy, niż prawdziwy olej roślinny. Powoduje on gwałtowny wzrost cholesterolu. Producenci stosują go na potęgę, ponieważ jest tani i może leżeć w temperaturze pokojowej wiele tygodni. Innym powszechnie stosowanym środkiem jest syrop glukozowo fruktozowy, który można uznać za nawet bardziej szkodliwy niż cukier. Ponadto czytając opakowania słodyczy dochodzimy do wniosku, że znajduje się tam o wiele więcej szkodliwych substancji i konserwantów niż powinno ich być. Inne słodycze również nie są wcale lepsze, kolorowe landrynki, draże, żelki są również niewskazane.To po prostu barwnik, skondensowany sok owocowy, pozbawiony wszelkich wartości i cukier. Ponadto żelki to po prostu żelatyna, czyli chrząstki, kości i skóra zwierzęca. Już samo to większości ludziom odbierać powinno apetyt. Większość słodyczy z półek nie nadaje się do spożycia. Inną popularną wśród dzieci  i dorosłych słodkością są lody. One, chociaż zawierają mniejszą ilość cukru i są stosunkowo najmniej kalorycznymi słodyczami, to niestety wcale nie oddziałują lepiej na poziom cukru we krwi. Mleko ma wysoki indeks glikemiczny, przez co osoby, które często jedzą lody skarżą się często na nieładną cerę. Występowanie trądziku u dorosłych wiąże się z hormonem zwanym insuliną, jego pobudzanie negatywnie wpływa na cerę.

Zdrowsze słodycze

Człowiek naturalnie potrzebuje smaku słodkiego i każdy czasem ma na niego ochotę. Nie ma w tym nic złego, lecz można zaspokoić apetyt, a jednocześnie nie narażać się na skok cukru we krwi, złe samopoczucie. Niestety wymaga to jednak nieco nakładu pracy. W sklepach raczej nie kupi się zdrowych słodyczy, ale można je przygotować samodzielnie. W tym celu warto zajrzeć do przepisów na ciasta i desery wegańskie. Wcale nic im nie brakuje, a mogą pełnić rolę pełnowartościowej przekąski, czego nie można powiedzieć o zwykłym betonie. Najczęściej cukier w tych daniach zastąpiony jest jakimś zdrowszym zamiennikiem, na przykład cukrem brzozowym. Nawet całkiem zwyczajne ciasto, upieczone w domu jest znacznie zdrowsze niż to kupione w cukierni. Tam znajduje się całe multum niezdrowych konserwantów oraz substancji mających na celu utrzymanie ciast jak najdłużej w świeżości oraz w dobrym wyglądzie. W domu wytwarzać można swoje własne słodycze. Warto pamiętać, że nawet, gdy dodamy do nich o połowę mniej cukru niż do kupnych słodyczy, to i tak będą słodkie i będą smakowały wszystkim, także dzieciom.