Strona główna Ciekawostki Mity na temat polskiego jedzenia

Mity na temat polskiego jedzenia

890
PODZIEL SIĘ

Polacy mają skłonność do przechwalania się swoim środowiskiem naturalnym, pięknymi krajobrazami i zdrową, naturalną żywnością. Wielu z nas żyje w przeświadczeniu, że jemy zdrowiej niż inne narody. Tymczasem prawda jest niestety daleka od tej opinii.

Mit pierwszy: wszystko u nas jest u nas naturalne.

Niestety tak nie jest, a to z powodu nieuczciwości producentów. Korzystając oni z korzystnych dla nich przepisów prawnych przeprowadzają wszelkie machlojki, byle by zarobić. Kupując w sklepie dany produkt przede wszystkim musimy liczyć na uczciwość producenta i zaufać, że to, co jest umieszczone na opakowaniu jest prawdą. Badania wykazały bowiem iż producenci nie zawsze umieszczają na nich prawdziwe informacje, nawet te dotyczące składu danej potrawy. Ponadto dziś normy dotyczące wielu sztucznych dodatków żywnościowych coś znacznie wyższe niż jeszcze trzydzieści lat temu. Mitem jest również twierdzenie, że rośliny, owoce i warzywa, pochodzące z polskich pól są bardziej zdrowe, bo polscy rolnicy są zacofani i nie stać ich na specjalistyczne maszyny i sztuczne nawozy, które są szkodliwe. Wielu ludzi wierzy, że u nas hodowla odbywa się dalej na oborniku, co jest oczywistą bzdurą. Aby w ogóle prowadzić gospodarstwo i hodować rośliny rolnicy muszą spełnić wszystkie wymogi Unii Europejskiej. Zatem bez specjalistycznego sprzętu i odpowiednich dodatków nic z tego nie będzie. Rolnicy otrzymują kredyty i dofinansowania na swoje działalności dzięki czemu nie mają trudności ze zdobyciem potrzebnych rzeczy. Tak więc nasze pola są tak samo zanieczyszczone, a rośliny tak samo opryskiwane jak w przypadku pól w Wielkiej Brytanii czy w Niemczech. Mit tego, że Polskie jedzenie jest najlepsze dotyczy także potraw regionalnych i oczywiście polskiego chleba. Niestety nie różni się on w żaden sposób od chlebów wypiekanych w innych krajach, ani metoda produkcji nie jest również inna. Potrawy regionalne takie jak oscypki, bryndza czy pochodzące z innych regionów polski dziś niewiele mają wspólnego z ręczną, ekologiczną produkcją. Współcześnie nawet lokalni wytwórcy muszą nadążyć za pobytem. Nie jest możliwie by wszyscy wytwórcy naturalnego sera nadążyli z jego wytwarzaniem podczas gdy Zakopane i oraz inne miejsca odwiedzane są przez setki tysięcy osób rocznie, nie tylko pochodzących z Polski, a każdy z nich chce kupić oscypka. Nie jest tajemnicą iż wytwarzane one są w sposób zmechanizowany.

Mit drugi: piękne i okazałe owoce oraz warzywa są naturalne.

Piękne warzywa i okazałe jabłka o błyszczącej skórce przyciągają wzrok i pobudzają apetyt. Jeśli mamy do wyboru smutne, szare jabłuszko to oczywistym jest, że zawsze wybierzemy jabłko większe. Niestety jeśli jabłka lub inne owoce i warzywa nie posiadają żadnej skazy i są nad wyraz wielkie, oznacza to iż są również sztucznie pędzone. Wie o tym każdy, kto chociaż próbował wyhodować marchew na własny użytek. Owoce i warzywa z własnych hodowli są znacznie mniejsze, często rosną krzywo i są masowo atakowane przez robactwo, szczególnie te niepryskane. Ale i tak pochłaniają ogromną ilość nakładu pracy oraz wody. Trudno zatem uwierzyć by owoce bez jednej skazy dostępne w sklepach były hodowane w sposób naturalny, szczególnie przy kiepskim stanie gleby. Bywa, że skrawek ziemi służy do wyhodowania ponad stu kilogramów ziemniaków.

Mit trzeci: kupowanie w sklepach z renomą uchroni przed truciznami w jedzeniu.

W Polsce zaczynają być modne sklepy, gdzie produkty są reklamowane jako produkowane zgodnie z tradycją. Ich nazwy kojarzą się z czasami sprzed trzydziestu, a nawet więcej lat. Wielu ludzi pamięta te czasy i tęskni za nimi. Dlatego chętniej kupują na przykład mięsa, sery czy inne produkty w tych miejscach. Oczywiście ceny tych produktów są odpowiednio wyższe. Ale rzut oka na większość z nich pozwala stwierdzić, że zupełnie nie różnią się składem od innych, tańszych produktów. Nie mają również mniejszej ilości konserwantów. Oprócz tego jedzenie kupowane w swojsko nazwanych, przywodzących na myśl dawne czasy miejscach wcale nie jest produkowane w Polsce, a bywa, że za granicą. Producenci tak samo jak na haśle “ekologiczny” bazują również i na haśle “tradycyjny”, chcąc zarobić więcej.

Mit czwarty: możliwie jest produkowanie żywności bez żadnych dodatków konserwujących.

Mit ten jest prawdziwy tylko po części. Owszem, produkcja bez dodatków była możliwa, ale wówczas gdy każdy wytwarzał pożywienie dla siebie. Wiedział ile go wytworzyć, by się nie zmarnowało i wiedział ile czasu zajmie konsumpcja. W dawnych czasach gdy miało to miejsce ludzie nie mieli lodówek ani zamrażarek by przygotować zapas a więc i tak wszystko zjadano na bieżąco, jako świeże. Niestety współcześnie oczekiwanie od producentów żywności, że nie będą stosować żadnych konserwantów jest nierealne. Bez konserwantów przemysł żywnościowy by nie nie przetrwał na taką skalę. Inną zaś rzeczą jest rodzaj tych konserwantów. Wiele z nich jest rzeczywiście szkodliwych i toksycznych, podczas gdy istnieją proste i naturalne środki konserwujące.