W psychologii istnieją cztery główne typy osobowości. Każdy z nich charakteryzuje się nieco innym temperamentem. Wobec tego nie każdy rodzaj diety oraz na przykład sposoby przyrządzania posiłków, ich pory, czy nawet ilość spożywanego pokarmu pasuje do każdej osoby jednakowo. Warto dopasować dietę do swojego rodzaju osobowości.
Dieta dla choleryka
To najbardziej pobudliwy typ osobowości ze wszystkich. Jest bardzo łatwo wyprowadzić taką osobę z równowagi. Wobec tego ma ona dużo kwasu żołądkowego, aktywną wątrobę oraz układ pokarmowy. Często cierpi na wrzody żołądka i zaburzenia pochodzące z układu pokarmowego takie jak niestrawność, zatwardzenie, nadkwasota, ból brzucha. Wynika to z szybkiego zjadania posiłków, oraz skłonności do jedzenia byle czego. Cholerycy powinni wiedzieć, że najlepiej dla nich jest przygotowywać jedzenie wcześniej, ponieważ w sytuacji stresowej jaką jest dla nich codzienne życie rzadko kiedy mają czas i chęć przygotować prawidłowy posiłek, wolą chwycić i zjeść cokolwiek, co nie służy człowiekowi w stanie wzburzenia emocjonalnego. Posiłki powinny być lekko strawne, zawierać dużą ilość błonnika. Warto mieć pod ręką przekąski w pracowniczej lodówce, lub w torebce – jakiś owoc lub produkt zbożowy. Cholerycy powinni pamiętać, że w chwili wielkiego zdenerwowania nie powinni jeść – lepiej wypić szklankę wody. Jemy wtedy, gdy jesteśmy spokojni, staramy się dokładnie przeżuwać pokarm.
Dieta dla flegmatyka
Flegmatyk to właściwie przeciwieństwo choleryka. Są to osoby o bardzo wysokiej samokontroli, zanim coś zrobią muszą to dokładnie przemyśleć. Są typem spokojnym, cichym, zrównoważonym, empatycznym, pełnym współczucia. Ich układ pokarmowy i metabolizm są również raczej leniwe, nie potrzebują dużych ilości jedzenia, bo nie zużywają dużo energii – wolą obserwować niż uczestniczyć. Ich dieta jest raczej przez całe życie podobna, jeśli raz ją ustalą, to nie będą skłonni wprowadzać zmian. Dlatego ważną radą dla flegmatyków jest, by starali się w jak największym stopniu wprowadzać urozmaicenia do swojej diety, szczególnie iż często zdarza się iż ten typ osób nie jada mięsa. Prostym trickiem jest na przykład zastąpienie jakiegoś pokarmy innym, chociaż podobnym. Na przykład płatki owsiane na śniadanie warto zastąpić czasem innym ich rodzajem, płatkami orkiszowymi, jęczmiennymi czy gryczanymi. Zamiast zajadać się cały czas mięsem z kurczaka, warto spróbować królika, zająca lub chudego mięsa wieprzowego. Flegmatycy często prowadzą dziennik, w którym zapisują to, co zjedli. Dla flegmatyków uprawiających sport ważne jest, by zapisywać również rodzaj aktywności, oraz dietę dopasowywać do niej.
Dieta dla melancholika
Melancholik to zdecydowanie najbardziej przyziemny typ, o podejściu wysoko depresyjnym. Charakteryzuje go przeżywanie lęku. Ponieważ melancholicy mają skłonność do ukrywania lęków, podobnie jak cholerycy mogą mieć trudności z układem pokarmowym. Powszechne są również wrzody, a nawet nowotwory. Osoby takie mają skłonności do nadmiernego opychania się jedzeniem, ponieważ jest ono ich łatwo dostępnym pocieszeniem. Z drugiej strony często cierpią na inne zaburzenia odżywania – anoreksję, bulimię. Gdy przeżywają stres nie mogą często przełknąć łyżki zupy. Takie osoby powinny wiedzieć, że samopoczucie w dużej mierze zależy od diety. Ważne jest jedzenie regularnych, zrównoważonych posiłków oraz pozwolenie sobie na odrobinę spontaniczności. Na przykład w ulubionej restauracji zamów coś innego niż zwykle. Melancholicy powinni dbać o to, by ich posiłki były bogate w zdrowe kwasy tłuszczowe oraz probiotyki. Pozwala to usprawnić układ nerwowy, a dzięki temu poprawić samopoczucie. Ważne jest również regularne uprawianie sportu. Bardzo istotne jest dbanie o atmosferę spożywanych posiłków, jak również ich przyrządzanie. Musi to być atmosfera spokoju, pozwalająca się zrelaksować. Również po spożytym posiłku bardzo ważne jest poświęcenie chwili na sjestę.
Dieta dla sangwinika
Sangwinik to typ, którego większość ludzi lubi – łatwo nawiązuje kontakty, jest pełen pozytywnej energii, potrafi rozśmieszyć towarzystwo. Jest jego duszą. Jednak często takie osoby pochłonięte życiem towarzyskim nie zwracają uwagi na swoją dietę. Częste spotkania towarzyskie i biznesowe sprzyjają przejadaniu się, gdyż wszędzie są częstowani czymś smacznym, a nie zastanawiają się nad konsekwencjami spożycia nadmiernej ilości jedzenia zgodnie z zasadą carpe diem. Po prostu żyją chwilą, nie stroniąc również od alkoholu. Ważne aby takie osoby zyskały świadomość tego skąd bierze się ich nadmierna skłonność do otyłości. Na spotkaniach towarzyskich powinny zjadać zamiast całego kawałka tortu, połowę, a zamiast czekolady mlecznej, na przykład kostkę czekolady gorzkiej. Warto również by planowali swoje posiłki i jeśli lubią coś podjadać, zjadać pięć, sześć posiłków dziennie, które nie przekraczają 400 kalorii. Zamiast ogromnych ilości cukru lepiej jest zjadać jako przekąskę na przykład garść bakalii, orzechów lub nasion. Doskonale sycą, dostarczają zdrowych tłuszczów i witamin, a nie powodują nadmiernego tycia.
