Strona główna Ciekawostki Mity na temat postu

Mity na temat postu

1520
PODZIEL SIĘ

Coraz rzadziej zdarza się, byśmy pościli. Większość lekarzy stanowczo tego odradza, twierdząc, że jest to niezdrowe. Współcześnie już po jednym dniu głodówki wielu ludzi zgłasza problemy, źle się czują, zdarzają się omdlenia. Żyjemy w kulturze, gdzie jedzenie jest na pierwszym planie, choć zjadamy go i tak zbyt dużo. Oto mity dotyczące głodówki, jakie są nam wpajane, a nie mają wiele wspólnego z prawdą.

Mit: post to niejedzenie mięsa, a spożywanie wszystkich innych produktów spożywczych.

Większości ludzi post kojarzy się z przeżyciem religijnym, ustanowionym przez kościół. Współcześnie zabrania się jedzenia mięsa w piątki w okresie na około miesiąc przed Wielkanocą. Jednak nie ma to nic wspólnego z prawdziwym postem, jest to tylko symboliczne o nim przypomnienie. Ponadto w czasie postu dozwolone jest jedzenie ryb, które są przecież również mięsem. Dlatego tak naprawdę taki post to żaden post i nie ma nic wspólnego z prawdziwym, oryginalnym postem. Ten prawdziwy to nie spożywanie żadnych stałych pokarmów, a czasem nawet powstrzymanie się od picia wody przez kilka dni. Post taki jest praktykowany przez wielu ludzi na świecie kilka razy do roku, w celu oczyszczenia się. Był również stosowany jeszcze do niedawna i w Kościele Katolickim. Na przykład jeszcze nasze babcie pościły o chlebie i wodzie. Współcześnie mamy do czynienia z dwoma rodzajami postu: kiedy nic nie jest jedzone, i kiedy co prawda jemy pokarm, ale tylko taki, który przyśpiesza oczyszczanie organizmu oraz powoduje jego powrót o całkowitej równowagi. Pomagają w tym najczęściej pożywienie składające się wyłącznie z warzyw, mniejszej ilości owoców, soków warzywnych, owocowych, dużej ilości czystej wody. Post taki może być również etapem na drodze do kilkudniowego całkowitego postu.

Mit: uczucie głodu jest tak dotkliwe, że nie jest się w stanie przejść przez post.

Każdy zna to uczucie wilczego głodu, gdy człowiek jest maksymalnie rozdrażniony, trzęsą mu się ręce, a na widok jedzenia od razu zaczynają pracować ślinianki. Wydaje się, że nie ma możliwości powstrzymania się od rzucenia się na jedzenie wówczas. Gdy człowiek jest głodny w pierwszej kolejności pociąga go jedzenie zawierające dużą ilość węglowodanów i nie koniecznie zdrowe. To dlatego po całym dniu w pracy ulubionym pożywieniem jest pizza, tort i frytki. Mimo wszystko wielu ludzi pościło oraz pości i jednak są w stanie dokonać, zdawałoby się niemożliwego. To dlatego, że najtrudniejsze są pierwsze dwa dni. Później uczucie największego głodu po prostu zanika. I wówczas ochota na jedzenie, w dodatku niezdrowe całkowicie znika. Człowiek czuje, że nie musi jeść, a jest jednocześnie pełen energii, co jest zaskakujące, bo przecież post miał szkodzić.

Mit: post tylko pod okiem lekarza.

W przypadku całkowicie zdrowych, dorosłych, bez żadnych ukrytych schorzeń ludzi, post nie musi być wykonywany pod okiem lekarza. Ważne jest również by takie osoby nie musiały zażywać żadnych leków. Post może zaburzać ich działanie, należy je odstawić na ten czas. Wtedy rzeczywiście niezbędna jest kontrola lekarska. Lecz w przypadku zdrowych ludzi niekoniecznie. Szczególnie post oparty na przykład na warzywach i owocach nie jest szkodliwy. Nie zaleca się go jedynie kobietom w ciąży, kobietom w okresie menstruacji, małym dzieciom. Poza tym celowy post jest przydatny dla wszystkim, bez względu na wiek.

Mit: post szkodzi, powoduje choroby z braku witamin i mikroelementów.

Jeśli ktoś przez długi czas, na przykład kilka miesięcy, je tylko chleb i pije wodę, to nic dziwnego, że po jakimś czasie będzie cierpiał na poważne niedobory i nie jest to nic dziwnego. Tylko, że to nie jest natura postu. Trwa on tylko jakiś czas, u początkujących osób zaleca się kilka dni, na przykład dwa lub trzy postu całkowitego. Bardziej doświadczone osoby poszczą nawet dwa tygodnie. Nie jest to dla nich szkodliwe, ponieważ przez tak relatywnie krótki czas organizm nie ma czasu nabawić się poważnych niedoborów. Ponadto warto pamiętać, że nasz organizm jest przygotowany na okres głodu. Mamy wątrobę, przechowującą aminokwasy, witaminy i tłuszcze, mamy nagromadzoną tkankę tłuszczową oraz kilka innych mechanizmów pozwalających przetrwać ten trudny czas. Mitem jest również twierdzenie, że odstawienie lub ograniczenie jedzenia większości pokarmów powoduje osłabienie. Popularnie wyobrażamy sobie takie osoby pozbawione sił, chude, wyczerpane i wręcz na granicy omdlenia. Tymczasem prawda o poście jest zupełnie inna. Nie zapominajmy, że post to tak naprawdę nie dodatkowe obciążenie organizmu, ale jego odciążenie. Bowiem trawienie i przetwarzanie pokarmów jest dla niego bardzo dużym wysiłkiem i wydatkiem energetycznym. Dlatego kiedy ułatwiamy organizmowi funkcjonowanie, nie tylko sami czujemy się bardziej odświeżeni, ale i organizm ma czas na generalne porządki, które do tej pory musiał odkładać, ponieważ zajęty był trawieniem coraz to nowych porcji pożywienia. W ten sposób usuwane są toksyny nagromadzone przez lata, a witalność, nawet w późnym wieku, jeszcze wzrasta , zamiast spadać.