Na fali postanowień noworocznych wielu z nas chce w nowym roku schudnąć i zmienić dietę. Przeszukujemy w tym celu internet by dowiedzieć się, które diety są skuteczne, a które mniej pomocne. Lecz należy zachować przy tym wzmożoną uwagę, gdyż niektóre diety szkodzą.
Przykłady przydatnych diet
W 2017 powinniśmy zwrócić się w stronę diet, które pozwolą na zrzucenie kilogramów, ale jednocześnie będą w stanie stać się na stałe naszym pokarmem i zastąpić całkowicie dotychczasowy sposób żywienia. Przyszłością diet są rośliny. Niezależnie od tego czego dokładnie dotyczą nasze postanowienia noworoczne (schudnąć lub po prostu lepiej się odżywiać), warto zwrócić się ku warzywom. One pozwolą na osiągnięcie jednego i drugiego. Oto diety najbardziej przydatne w 2017 roku.
Dieta DASH. To dieta mająca na celu nie tylko odchudzenie, ale i poprawę ogólnego zdrowia pacjentów chorujących na nadciśnienie. Szczególnie po czterdziestym roku życia jest ono bardzo groźne i wywołuje szereg chorób. Wskazania DASH są bardzo łatwe – po prostu należy zwiększyć ilość spożywanych warzyw i owoców. Powinna one osiągnąć wagę około jeden kilogram na dobę. Warzywa są źródłem flawonoidów oraz antyutleniaczy. Szczególnie polecane są takie warzywa jak brokuły, cebula, czosnek, warzywa kapustne, sałata. Z owoców popularnością cieszą się jabłka, czarna porzeczka, śliwki. Dieta jest uzupełniona w warzywa strączkowe, orzechy i nasiona. Chociaż może to być dieta wyłącznie wegetariańska, DASH pozwala uzupełnienie jej jedzeniem ryb, które powinniśmy spożywać około dwa, trzy razy w tygodniu.
Dieta MIND. Stwierdzono, że jest odpowiedzialna za zmniejszenie zachorowalności na Alzheimera, powinna więc być stosowana przez ludzi, którzy ukończyli czterdziesty rok życia. Spadek ryzyka choroby to nawet około 50 procent. MIND to połączenie diety śródziemnomorskiej z dietą DASH, bogatej w warzywa. Należy zrównoważyć spożywanie tych dwóch rodzajów pokarmów. Zaleca się spożywanie owoców morza raz w tygodniu. Dieta jest bogata również w nasiona strączkowe, zboża, dopuszcza się spożycie chudego mięsa. Nieco kontrowersyjne w tej diecie jest zalecane spożywanie lampki wina codziennie. Nie jest to zatem dieta dla osób z problemem alkoholowym. Niewielkie ilości alkoholu mają za zadanie wspomóc działanie mózgu.
Dieta nordycka (skandynawska) to rodzaj żywienia, jaki możemy zastosować do odchudzania w sposób bezpieczny, a nawet stosować ją przez dłuższy czas, jednak ze względu na to, że jest dosyć rygorystyczna, nie zaleca się jej stosowania na stałe. Jest to stosunkowo nowy rodzaj diety. Uważa się, że dieta ta pozwala na aktywowanie genów długowieczności, poprawia również wygląd. Jest to wariant dosyć podobny do diety śródziemnomorskiej, a raczej jej odświeżona wersja. Polega na jedzeniu pokarmów popularnych na terenach okołobiegunowych. Należą do nich głównie ryby morskie, oraz to, co znaleźć można w lasach, czyli sporadycznie dziczyzna, jagody, borówki, grzyby. Zaleca się spożywanie jak największej ilości warzyw. Dieta wyklucza spożycie alkoholu, który w krajach skandynawskich nie jest zbyt popularny.
Diety, które mogą być zagrożeniem
Jak co roku i w 2017 pojawiają się diety, które nie zawsze odbijają się dobrze na zdrowiu. Oto przykłady diet, które lepiej sobie odpuścić na przyszłość.
Whole30. Jest to nic innego jak kolejny wariant diety Dukana, która ostatnimi czasy zyskała dużą liczbę przeciwników. Dieta oparta jest na nieograniczonym spożywaniu produktów podanych na skromnej liście, w tym mięsa, przy dosyć drastycznym ukróceniu innych produktów spożywczych. Osoby niedoświadczone w zdrowym odżywianiu mają tendencję do zjadania większej ilości mięsa, aby się najeść, co w rezultacie powoduje przekroczenie zalecanej dobowej ilości białka. Jak wiadomo odkłada się ono w organizmie powodując nawet dosyć mocno zagrażające życiu schorzenia. Nie wolno jej zatem stosować przez zbyt długi czas, a jeśli się na to zdecydujemy, ważne jest poznanie podstawowych zasad żywienia człowieka, tak by równoważyć spożycie białek z warzywami zalecanymi w diecie.
Dieta paleo. Ta dieta opiera się głównie na jedzeniu tego, czym żywili się nasi przodkowie. Kluczem jest spożywanie jak najmniejszej ilości przetworzonej żywności. Ideałem dla wielu jest wręcz spożywanie wyłącznie surowych potraw, w tym nawet surowego mięsa. Dieta zakłada drastyczne wyeliminowanie z codziennych posiłków wszystkich węglowodanów, czyli przede wszystkim zbóż i skrobi, czyli gotowane ziemniaki powinny zostać wykluczone. Tymczasem naukowcy stwierdzają, że dieta paleo nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Po pierwsze to właśnie węglowodany według nich pozwoliły na rozwój ludzkości i stworzenie cywilizacji. Po drugie bardzo niewiele wiadomo o tym, co naprawdę jadali nasi najdalsi przodkowie. W dużej mierze opiera się to na przypuszczeniach. Jeśli jednak zrezygnujemy z demonizowania węglowodanów i jednak włączymy je do diety paleo, okaże się, że jest całkiem zdrowa. Możemy to zrobić włączając do diety na przykład organiczny miód.
